Unia Europejska
Darmowe retransmisje i webinary

Jak się nie rozwijasz, to się zwijasz – wywiad z Jolantą Kawaler

Jakie jest największe wyzwanie dla współczesnej szkoły? Jakie są najczęstsze problemy w pracy z uczniem i co nauczyciel może zrobić, by go wspierać? Jak nauczyciel może zadbać o swój własny dobrostan? Rozmawiamy z Jolantą Kawaler, doświadczonym nauczycielem, pedagogiem, a także mediatorem i trenerem.

Największe i najważniejsze wyzwanie, przed jakim stoją współczesne szkoły…

Przede wszystkim odbudowanie u uczniów umiejętności społecznych, nawiązywania kontaktów, komunikacji, bo tego uczniowie zupełnie nie potrafią.

Szkoły powinny też wspierać rodziców w procesie wychowania. Dziś dobre wychowanie to  zapewnienie jak największej liczby zajęć , troska o dobra materialne, o potrzeby konsumpcyjne. Tymczasem brakuje najprostszych i najważniejszych rzeczy: kontaktu, rozmowy, wspólnego spędzania czasu, przykładu, jaki powinni dawać rodzice. Szkoła, zdając sobie z tego sprawę, powinna więcej uwagi poświęcać pedagogizacji rodziców.

 

Jedna pozytywna zmiana, którą można by wdrożyć w edukacji od jutra, a która mogłaby przynieść wiele dobrego…

Przede wszystkim troska o wspomniane wcześniej relacje.

Bardzo istotną kwestią staje się też odbudowa autorytetu nauczyciela. Myślę, ze wszyscy dostrzegamy ten problem. W czasach, gdy każdą informację bez problemu można wygooglować, wiedza nauczyciela przestaje robić wrażenie, nie jest na tyle duża, by uczeń czuł do niego respekt i szacunek.

 

Jakie są najczęstsze problemy w pracy z uczniem?

Uczniowie mają dziś bardzo duży problem z koncentracją, empatią, byciem kreatywnym.

Coraz częściej jest tak, że rodzice ogarniają całą przestrzeń życiową swoich pociech. Dzieci i młodzież są prowadzone za rękę, nie muszą wykazywać się kreatywnością czy zaradnością.

Kolejna kwestia to przebodźcowanie. Smartfony stały się przedłużeniem ciał młodego pokolenia, towarzyszą dzieciom praktycznie zawsze i wszędzie. A to oznacza nieustanny kontakt z bodźcami słuchowymi i wzrokowymi.

Oczywiście, nie chodzi o to, by rezygnować ze smartfonów i z tak ważnego rozwoju myśli technologicznej. Ale ważne jest, by pokazywać młodym ludziom, jak z tych narzędzi korzystać – mądrze, krytycznie, bezpiecznie.

W ramach treningu koncentracji trzeba pamiętać, że to nie tylko pamięć, ale też styl życia, odżywianie, czas wolny. Wszystkie te aspekty są bardzo ważne.

 

Na platformie Edumaster jest Pani specjalistką m.in. od motywacji. Czy zdradzi Pani swoje 3 kluczowe tipy na motywowanie ucznia?

To bardzo proste.

Po pierwsze, zrozum swojego ucznia. Jeśli ja odkryję, czym uczeń kieruje się w swoim zachowaniu, będę potrafiła znaleźć sposób, by usunąć przyczyny, a nie karać go za skutki.

Po drugie, zbuduj dobrą relację.

Po trzecie, zainteresuj tematem.

Zawsze namawiam nauczycieli, by w pracy wykorzystywali narzędzia, z którymi dobrze się czują. Wtedy brzmią autentycznie i ekspercko.

 

Jest Pani m.in. doradcą zawodowym. Najważniejsza rada, jaką dałaby Pani w tym zakresie nastoletnim uczniom?

Uczniom zawsze przekazuję dwie ważne uwagi.

Po pierwsze, muszą odkryć swój potencjał. Jeśli dowiedzą się, w czym są dobrzy, co lubią robić, na pewno znajdą w tym obszarze zawód, który przełoży się też na sukces finansowy.

Po drugie, muszą wiedzieć, że sukces mogą osiągnąć nie tylko pracując jako chirurg plastyczny, ale też wypiekając chleb czy będąc mechanikiem samochodowym.

Młodzi  ludzie powinni być zawsze gotowi na zmianę i otwarci na przekwalifikowanie się. To jest najważniejsze, żeby uruchomić w nich elastyczność.

Niektórym wydaje się, że doradca zawodowy powinien powiedzieć dziecku, kim ma zostać. A przecież nie o to chodzi. Naszym zadaniem jest pomóc mu odkryć potencjał, by potrafiło znaleźć właściwą ścieżkę. A jeśli okaże się ona niewłaściwa, by potrafiło znaleźć inną.

Każdy może osiągnąć sukces i każdy może być szczęśliwy.

 

Nauczyciele to grupa, przed którą wciąż pojawiają się nowe wyzwania. Pandemia i nauczanie zdalne, regularnie wprowadzane zmiany w prawie oświatowym, zmiany w edukacji włączającej… Jak w takiej sytuacji nauczyciele mogą zadbać o siebie, o swój dobrostan?

Nauczyciele to grupa bardzo sfrustrowana.

Powinni zadbać o higienę pracy. Mówi się, że nauczyciel powinien pracować 40h tygodniowo. Tymczasem z badań mi wyszło, że pracują średnio 49h tygodniowo. W większości przypadków wynika to ze złej organizacji pracy, z problemów z zarządzaniem czasem.

A przecież wszystko można zorganizować tak, by ten czas skrócić. Weekend powinno się przeznaczać wyłącznie na swoje przyjemności. To dotyczy zresztą wszystkich ludzi, bo mózg musi się przełączyć na coś innego, by móc działać efektywnie. Nauczyciele nie wyłączają się z trybu nauczyciela nigdy. Nawet na spotkaniach towarzyskich mówią o pracy, edukacji, uczniach. A trzeba znaleźć balans, by się nie wypalić zawodowo.

Nauczyciele nie są też odpowiednio przygotowywani do pracy z ludźmi. Nie mają zajęć z wystąpień publicznych, ze skutecznej komunikacji, prowadzenia negocjacji, wpływania na młodych ludzi.

Wszystkie te techniki  pojawiają się na studiach z marketingu, ale nauczycieli nikt tego nie uczy.

 

Jest pani nie tylko trenerem motywacyjnym, nauczycielem, coachem, ale też mediatorem sądowym. Trudne rozmowy, np. z rodzicami, to dla nauczycieli codzienność. Czy istnieją jakieś 3 złote zasady skutecznej komunikacji, które każdy nauczyciel powinien znać?

Większość trudnych sytuacji na linii rodzic-nauczyciel wynika z braku zrozumienia, z tego, że nie chcemy wysłuchać argumentów drugiej strony. Rodzic często zakłada, że nauczyciel, który wezwał go do szkoły, na pewno na niego napadnie, bo przecież będzie przekazywał  złe informacje o jego dziecku. Efekt? By temu zapobiec, sam atakuje. To napędza konflikty.

Dla nauczycieli mam prostą radę: zrozum rodzica, podejdź do niego empatycznie, odnoś się tylko do faktów i  buduj profesjonalizm.

 

Jolanta Kawaler to nie tylko szkoleniowiec, ale też autorka książek. Ostatnio napisała Pani „Opiekuj się wolnością”, wcześniej była współpraca przy „Algorytmie osobistym”. Dlaczego warto dbać o swój rozwój? Szkolić się, rozwijać pasje?

Dla mnie to eliksir młodości. Przez całe życie zdobywamy doświadczenie, zostajemy ekspertami, a potem przechodzimy na emeryturę i stajemy się zgorzkniali.

Ja czerpię radość z tego, że moją wiedzą, doświadczeniem, umiejętnościami mogę dzielić się z innymi. To mnie motywuje i daje mi spełnienie.

Prawdą jest bowiem, że jak się nie rozwijasz, to się zwijasz. Jeżeli nie dostarczamy sobie kolejnej i kolejnej porcji wiedzy, zaczynami się starzeć, czujemy się niepotrzebni.

 

Dziękujemy za rozmowę.

Jeśli interesuje Cię temat motywacji, poprawy koncentracji u ucznia, pracy z uczniem trudnym, wreszcie, budowy autorytetu - sprawdź wideoszkolenia Jolanty Kawaler na naszej platformie.

10 pomysłów, dzięki którym koncentracja Twoich uczniów będzie na 6!

10 najskuteczniejszych patentów na zmotywowanie ucznia do pracy

14 technik na ucznia – łobuza, które naprawdę działają

Jak być asertywnym nauczycielem i nie pozwolić sobie wejść na głowę. Sprawdzone techniki

ED
Edumaster
24.02.2023